czwartek, 29 marca 2012

TAG: Muszę to mieć!

Jakiś czas temu zostałam oTAGowana przez lovevehe - dziękuję:)
Nadszedł czas, żeby w końcu sprostać wyzwaniu ;)


 Zasady:
1. Napisz kto Cię zaprosił do zabawy i zamieść zasady tagu.
2. Zamieść baner tagu.
3. Wymień 5 rzeczy, które figurują na Twojej liście zakupów na najbliższy czas, albo po prostu te, które chciałabyś na tej realnej liście mieć.
4.  Bądź kreatywna i pisz bez ściągania od innych!
5.  Krótko wyjaśnij swój wybór, dozwolone wklejanie zdjęć
6.  Zaproś do zabawy 5 kolejnych osób.

1. Szczotka Tangle-Teezer

To mój numer 1 na wish liście. Noszę się z jej zakupem już od dłuższego czasu ale zawsze inne wydatki odciągają mnie od niej. Mam nadzieję, że kiedyś w końcu się uda:)


 2. Mgiełka do ciała Victoria's Secret


Uwielbiam tą serię. Moja Love Speel jest już niemalże na wykończeniu także w najbliższym czasie zamierzam zaopatrzyć  się w nową.
Może mogłybyście polecić jakiś inny, sprawdzony zapach?:)



3. Pasta do zębów Blanx Anty osad.

Co roku, gdy Słońce zaczyna rozświetlać nasze buźki sponsoruję sobie sesje przywracające biel zębom. Raz na jakiś czas są to paski wybielające, zazwyczaj jednak po prostu klasyczną pastę Blend-a-med zamieniam na wybielającą Blanx:)


4. Krem do stóp Xerial

Jako, że jestem przeciwniczką wszelkiego rodzaju pilników, tarek, nożyków do stóp, kusi mnie wypróbowanie tego złuszczającego kremiku. Ponoć silnie zmiękcza skórę, złuszcza i redukuje pogrubiony naskórek w ciągu 7 dni :) Używałyście?


5.  Długo nie mogłam zdecydować się co wpisać na piąta pozycję. Aż w końcu natchnęło mnie, żeby uplasować na niej kosmetyk który zwie się... SPONTANICZNOŚĆ.
Bo przecież nic nie jest nam tak bardzo potrzebne jak to, co podczas weekendowych zakupów popatrzy nam głęboko w oczy, złapie za rękę i krzyknie: "Musisz mnie mieć! Musisz mieć!" =D
Oo tak, właśnie to chciałabym mieć! xD


I tym optymistycznym akcentem kończę swoja listę i zapraszam do zabawy:):

środa, 28 marca 2012

Kwestionariusz ankiety skierowany do matek dzieciaczków urodzonych z niską masą ciała:)

Dziś z zupełnie innej beczki.. :)


Chciałabym bowiem zwrócić się do Was z prośbą o udostępnienie niniejszej ankiety wszystkim matkom, które urodziły dzieciątko ważące poniżej 2500g. Ankieta ma na celu zbadanie problemów w opiece nad noworodkiem z niska masą ciała.
Mogę zapewnić, że uzyskane dane wykorzystam jedynie na potrzeby pracy badawczej, a sama ankieta jest całkowicie anonimowa.

WYPEŁNIJ ANKIETĘ

Proszę o informację w komentarzu, czy znacie kogoś takiego, a może same macie w domu wcześniaczka/hipotrofika ?:)

Z góry baaaaaaaaaaaardzo dziękuję za pomoc:))


poniedziałek, 26 marca 2012

Oriflame

Dziś notka będzie Oriflame'owa ;) Otrzymałam bowiem swoją małą paczuszkę z zamówieniami z katalogu 04. A w niej:


1. 2szt. gąbeczek do twarzy -  4,50zł
2. łagodzący żel do higieny intymnej Feminelle - 11,90
3. peeling do twarzy OPTIMALS - 14,90
4. czekoladowy kremik uniwersalny - 9,90

Najbardziej ciekawa jestem tych celulozowych gąbeczek, zresztą kupiłam je z polecenia znajomej. No zobaczymy:)
Peeling dziś już wstępnie przetestowałam i mam szczerą nadzieję, że się nie zawiodę:) W każdym bądź razie żadnego uczulenia i innych niespodzianek po pierwszym użyciu nie zauważyłam.
Żel Feminelle to kosmetyk znany i lubiany. Uniwersalny kremik również. Choć przeglądając najnowszy katalog zaczęłam troszkę żałować, bo już na pierwszej stronie widnieje jego słodziutka odsłona, o niesamowitym wiśniowym aromacie ♥.

A na dobre zakończenie notki :) mam dla Was możliwość przetestowania kosmetyków z Oriflame po naprawdę okazyjnych cenach!:) Otóż dla Was wszystkich oferuję zniżkę aż -20% na WSZYSTKO z najnowszego katalogu 05, który możecie przeglądnąć TUTAJ


Przesyłka wg cennika Poczty Polskiej, lub odbiór osobisty w Rzeszowie:) 

Chęć skorzystania z oferty możecie zgłaszać pod tą notką a zamówienia przyjmuję na maila quadratura@prokonto.pl : )

niedziela, 25 marca 2012

rozdaniowo

Choć szczęście w rozdaniach do tej pory niestety nie miałam to nie poddaję się i dzielnie biorę udział:)

Tym bardziej, że teraz u p-s-fashion są do wygrania fantastyczne buty DeeZee w jednym z pięciu modeli.


Bierzecie udział?:)


Wyżej buciki a poniżej do wygrania super uzupełnienie stroju:)
O czym mówię? Otóż Shizunia Redhead Girl również organizuje rozdanie, a w nim do wygrania rewelacyjny zegarek i kolczyki!



 A na dopełnienie wizerunku u lovevehe do wygrania świetne lakiery do paznokci MIYO!



♦ I świetna paletka Hot chocolate u Anne Mademoiselle  wraz z zestawem próbek !:)


czwartek, 22 marca 2012

Reserved -25%, Sephora -50%

Hej dziewczyny,

Wiosna się rozpoczęła a wraz z nią "sezon łowny" w sklepach =) Przybiegłam więc do Was przypomnieć o zniżce 25% którą przygotował Reserved .
Aby otrzymać kupon należy polubić profil Reserved na facebook'u KLIK
Kliknąć w zakładkę "Kupon rabatowy" a następnie wydrukować go i okazać przy kasie płacąc za zakupy w salonie Reserved lub Reserved Kids :)
Rabat wykorzystać można w dniach 19-25.03.



Jeszcze tylko do 1 kwietnia macie możliwość skorzystania również z nie lada promocji w perfumeriach SEPHORA.


Wystarczy, że przyniesiecie do sklepu stary, niechciany, czy nawet zużyty tusz, puder, pomadkę czy jakikolwiek inny kosmetyk do makijażu, by dostać rabat 50% na odpowiednik tego kosmetyku 
marki Sephora.


Skorzystałyście już z promocji? :))

środa, 21 marca 2012

olay, eveline, vichy


Hej dziewczyny:)
Milczałam przez parę dni, bo niestety kiepsko u mnie ostatnio z czasem na pisania notek. Ale bez względu na wszystko, nadal spaceruję po Waszych blogach, także nie zniknęłam zupełnie :)
A dziś postanowiłam w końcu zajrzeć do Was z moimi ostatnimi mini zakupami, z których jestem zresztą bardzo zadowolona.

1. Nawilżająca emulsja na dzień OLAY - 18,99
2. Nawilżająco - ujędrniający balsam do ciała EVELINE - 13,99
3. Antyoksydacyjny krem nadający promienny wygląd, 24-godzinne nawilżenie Vichy AQUALIA ANTIOX - próbka 1zł

Wszystkie produkty testuję już ponad tydzień także myślę, że niebawem pojawi się jakaś recenzja:) A już napewno Vichy Aqualia:) Próbeczka wystarczyła mi na ok. 3 użycia. Jestem nią jednak na tyle zafascynowana, że w najbliższym czasie zamierzam zaopatrzyć się w zapasy:)

wtorek, 13 marca 2012

Chomikowe rozdanie :))

Hej dziewczyny:)
Siedziałam sobie właśnie 'na' dobrze znanym i lubianym serwisie chomikuj.pl i wpadłam na pomysł, żeby zorganizować dla Was takie małe chomikowe rozdanie, którego nagrodą będzie przelew 70 000 pkt na konto chomikuj.pl zwyciężczyni:)

 

Punkty można wykorzystać dowolnie, np. zamieniając je na konto maniac (na okres miesiąca, co tydzień otrzymywać 10GB - razem 50GB!) i korzystać do woli:)


Zasady:
1. MUSISZ być publicznym obserwatorem mojego bloga oraz zostawić pod tą notką komentarz zawierający nazwę, pod którą mnie obserwujesz - 1 los

2. Możesz dodać mój blog do blogrolla - 2 losy
3. Możesz dodać baner z odnośnikiem na pasek boczny swojego bloga - 2 losy
4. Możesz napisać notkę o tym rozdaniu na swoim blogu - 2 losy

Dodatkowo 3 osoby, które najczęściej komentują mojego bloga dostaną dodatkowy los. 
(spam nie będzie brany pod uwagę)

Łącznie można zdobyć 8 losów :)


Dla ułatwienia, po prostu uzupełnij :)

1. Obserwuję jako -
2. Blogroll - TAK adres/ NIE
3. Pasek boczny -  TAK adres/ NIE
4. Notka -TAK link/ NIE


Informacje dodatkowe:

1. Zgłaszać się można do ostatniej minuty kwietnia;)
2. Aby rozdanie doszło do skutku musi być co najmniej 20 chętnych!
3. Na nazwę chomika, na którego mam przelać wygraną czekam 3 dni od ogłoszenia wyników, jeśli wygrana osoba się nie zgłosi - wylosuję kolejną.
4. Wszelkie próby oszustwa dyskwalifikują. 

poniedziałek, 12 marca 2012

nail inspiration

Pewnie każda z Was ma na swoim dysku folderek podpisany mianem "Inspiracje".
Tak i ja co rusz dorzucam na swojego laptopa znalezione w sieci zdjęcia. I tak oto: po prostu musiałam(;)) mieć lakier do paznokci w tym kolorze:

(niestety nie pamiętam z jakiej stronki jest to zdjęcie)

 Moje poszukiwania trwały cały "jeden sklep". Weszłam do drogerii Wispol i nagle wśród naprawdę mnóstwa różnokolorowych, wiosennych barw wyłonił się maleńki Selene, o którym wspominałam przy okazji moich przed-weekendowych zakupów.
Może nie jest tak chromowo idealny ale w zupełności uważam go za strzał w dziesiątkę.
A cena.. powalająca (3,00zł).
(zdjęcia oczywiście znów zrobione o zmroku, bo dzień niestety znów zbyt krótki także za "pomarańczkę" przepraszam:))


Miss Selene nr 34


Jeśli jednak któraś z Was napotkała gdzieś lakier bardziej zbliżony do "inspiracyjnego ideału", proszę o informację - z chęcią się zaopatrzę:))

środa, 7 marca 2012

Rossman i Drogeria Wispol

Na wstępie przepraszam Was za jakość zdjęcia, zrobiłam je na szybko i nie przestawiłam ustawień w aparacie a za oknem niestety zmierzch..

A więc do rzeczy.. W związku z tym, że w czwartek wyjeżdżam na kilka dni musiałam zaopatrzyć się w kosmetyki, które w mojej kosmetyczce są już niestety na wykończeniu, a z których kupnem nosiłam się już od jakiegoś czasu. Ciągle powtarzałam sobie: "przecież jeszcze nie potrzebuję".. i zeszło tak do dnia dzisiejszego:)
Zacznę może od tego, że poniższe kosmetyki (oprócz lakieru do paznokci) są moimi sprawdzonymi ulubieńcami :).


ROSSMAN
 1. Farba do włosów Wellaton (12/1) - w promocji 9,99zł
(tak na marginesie: jakaż to oszczędność pieniędzy farbować włosy samemu. Wydać 8,99-13,99 i wystarcza na dwa malowania moich długich, prawie że do pasa, włosów (farbuję wyłącznie odrosty). I pomyśleć, że kiedyś z kieszeni umykało 140-160zł. :)))
2. Antyperspirant w sztyfcie Rexona (Ultra dry) - w promocji 7,99zł
3. chusteczki do higieny intymnej fecelle - 2,79zł
4. Max Factor Kohl Pencil (090 Natural glaze) - 23,99zł

Drogeria WISPOL
1. kępki rzęs Donegal (short) - 13,90zł
2. lakier do paznokci MISS SELENE (134) - 3,00zł


Jeśli interesuje Was recenzja któregoś z powyższych kosmetyków, piszcie w komentarzu:).

Pozdrawiam Was serdecznie:))

poniedziałek, 5 marca 2012

BIOTHERM aquasource

O BIOTHERM troszkę niżej..
 Zanim recenzja, zrobiony dziś tygodniowy zapas Biedronkowych kaszek :)
(obliczyłam wczoraj koszty gainera i kaszek i ewidentnie wyszło, że wspomaganie diety kaszkami jest przynajmniej 2x tańsze). Zatem spróbować warto.

Wartość odżywcza jednej kaszki (60g):
237kcal
białko: 7,6g
węglowodany: 41,6g
tłuszcze: 4,1g

W porównaniu z białkowo-węglowodanową odżywką którą popijałam do tej pory: mniej białka, mniej węglowodanów, więcej tłuszczy. Ale ogólnie skład jak najbardziej okej. Zobaczymy jak się sprawdzą:)


A teraz do rzeczy.
Od jakiegoś już czasu w mojej kosmetyczce leży żel intensywnie nawilżający Biotherm, który zakupiłam skuszona mnóstwem pozytywnych opinii.
"Aquasource Non Stop Oligo-termalny żel powoduje optymalne nawilżenie przez 24 godziny poprzez uzupełnienie naturalnego wewnątrz i zewnątrz komórkowego systemu skóry dzięki kompleksowi Non-Stop Hydra, który zawiera:
- biolipidy (olejek z pestek moreli, ceramidy, sphinganina i cholesterol) ograniczają niepostrzegalną utratę wody odtwarzając naturalny film na powierzchni skóry i wzmacniając cement międzykomórkowy;
- kombinacja aminokwasów (alanina, kwas asparaginowy, kwas glutaminowy, seria i citrullina) i cukrów (fruktoza, glukoza, sukroza - autentyczny naturalny faktor nawilżający NMF).
Ten krem-żel działa jak siatka wodna powodując natychmiastową świeżość zaraz po aplikacji, oraz uwalnia składniki zawarte w formule przez cały dzień potęgując w ten sposób efekt nawilżenia.
Koncentrat składników pochodzących z czystych źródeł termalnych rewitalizuje skórę i poprawia jej jakość dzięki zawartych w nim mikroelementów i Czystego Wyciągu z Planktonu Termalnego, co stanowi ekwiwalent 5 000 litrów wody termalnej skoncentrowanej w jednym słoiczku. Formuła została wzbogacona witaminą E w celu efektywnej poprawy regeneracji komórkowej i ochrony przed wolnymi rodnikami.
Świeża konsystencja i morski zapach czynią tę formułę idealną do skóry normalnej i mieszanej.
"
Swoją drogą, wertując dziś po stronach internetowych zaczęłam się zastanawiać dlaczego mój żel jest w takiej a nie innej formie. Domniemam, że przy zakupie nie zwróciłam na to większej uwagi w związku z czym zamówiłam po prostu jakąś wersję miniaturową (30ml).


W każdym bądź razie żel leży u mnie już parę miesięcy i powiem szczerze, że niezbyt często po niego sięgam (a raczej sięgałam).
Żel, jak to żel, ma stricte żelową konsystencję o przyjemnym lekko lazurowym zabarwieniu.


Zapach jak dla mnie jest nieco drażniący (na szczęście dość szybko sie ulatnia). Konsystencja jest lekka i przyjemna, żel dość szybko się wchłania pozostawiając skórę gładką, elastyczną i aksamitną w dotyku. Jak najbardziej nadaje się również pod makijaż.

W chwili nałożenia dość miło orzeźwia skórę, ale żeby za kolorowo nie było.. niestety zaczyna również szczypać. Mając na uwadze mój ulubiony obecnie krem nawilżający z La roche, jestem skłonna przyznać, że niemiłe wrażenie po nałożeniu Biotherm Aquasurce nie jest kwestią mojej odwodnionej cery a najnormalniej w świecie składu (Alcohol Denat). A i nawilżenie nie jest wg mnie wystarczające jak na wymęczoną po zimie cerę. Niestety nie widzę również informacji o filtrze UV.
Niestety dziesiątki pozytywnych opinii nie zawsze są w stanie pomóc nam w doborze właściwego kremu. Mi niestety w ostatecznym rozrachunku nie spasował. I nie skuszę się ponownie.

niedziela, 4 marca 2012

"nowe spodnie i masło do ciała"

Weekend wolny, z ukochanym, postanowiliśmy więc wybrać się na wspólne zakupy do galerii handlowej.
Zdołowana swoim zapominalstwem przez które ominęła mnie aukcja wyczekiwanych tregginsów, postanowiliśmy poszukać czegoś w sklepie.
I tak oto chciałam Wam przedstawić moje nowe spodnie i masło do ciała.
Ta daaaam:
 Gwoli ścisłości: nie, nie pomyliłam zdjęć: po lewej spodnie, po prawej masło do ciała.
Ale od początku..
W gruncie rzeczy obeszliśmy tylko parę sklepów i nie zmierzyłam niczego, bo nieoczekiwanie wstąpiliśmy na wyprzedaże w księgarni. I ugrzęzłam. Na tyle, że siłą narzeczony dopchał mnie do kasy. I tak oto zadowolona z zakupów przestałam myśleć o tregginsach. Stałam się nabywczynią "Kroniki szaleństwa".
"Kronika szaleństwa" opowiada historię pewnego niezwykłego lata, kiedy piętnastoletnia córka Michaela Greenberga oszalała. Zaczyna się od pełnego wizji załamania Sally na ulicach Greenwich Village, potem następuje opis pobytu dziewczynki w szpitalu psychiatrycznym na Manhattanie w czasie najbardziej upalnych miesięcy.
-
Czuję się tak, jakbym podróżowała i nie miała dokąd wrócić - stwierdza Sally w krótkiej chwili przebłysku świadomości. A jej ojciec ma wrażenie, że córka pędzi do jakiegoś miejsca, którego on nie potrafi sobie nawet wyobrazić. (...)"
Przeczytałam okładkę i poczułam, że głęboko ludzka książka powinna pozwolić oderwać się na chwilę od stresu życia codziennego. Przytrzyma w stanie zawieszenia między tym, co doczesne, a tym, co transcendentne.. Czyli to, co zupełnie może mnie pochłonąć.


A dlaczego masło do ciała wygląda tak a nie inaczej? A no najnormalniej w świecie stanęłam ostatnio na wadze. Pierwszy raz od niepamiętnych czasów. I spostrzegłam, że potrzebuję wrzucić do kieszeni trochę kamyków. Spodnie wiosenne które wyciągnęłam z szafki zaczęły po prostu na mnie wisieć. A, że kobietą jestem (a kobietom zwykle ciężko dogodzić), w dodatku kobietą-chudzielcem, której chudzielcem "znudziło się" być, toteż w drodze powrotnej, będąc w Biedronce, masło do ciała straciło swoją wartość i w koszyku wylądowały kaszki, którymi postanowiłam się podratować między posiłkami dopóki nie wymyślę czegoś godnego uwagi.

Tak więc siedzę teraz nad książką i jem waniliową kaszkę. Tak, czytam przy jedzeniu. I pisząc tą notkę przestałam się już nawet zastanawiać nad tym, że przecież planowałam napisać dziś o czymś innym.
Życie.


piątek, 2 marca 2012

GRZESZNY tag

I stało się:) Zostałam oTAGowana przez Box Full of Pleasure, za zaproszenie do zabawy  bardzo dziękuję:)



Moich 7 grzechów głównych

Zasady:
1. Odpowiedz na 7 pytań.
2. Utwórz osobny post na blogu z informacją kto Cię otagował.
3. Przekaż zabawę i zasady 5 innym bloggerkom.

Zaczynamy !!!

1. CHCIWOŚĆ: Najdroższy kosmetyk jaki kupiłaś. Najtańszy kosmetyk jaki posiadasz.
Najdroższymi kosmetykami jakie kupuję są oczywiście perfumy.
Uważam, że jest to kosmetyk w którego jakość warto zainwestować.
Najtańsze kosmetyki jakie posiadam to.. Ostatnio zakupiłam żel pod prysznic Tip za niecałe dwa złote :). Zakup w sam raz na weekendowy wyjazd: ręce jest czym umyć a w drogę powrotną, za taką cenę nie szkoda zostawić pozostałości (co procentuje lekkim opróżnieniem torby)

2. GNIEW: Których kosmetyków nienawidzisz, a które uwielbiasz? Jaki kosmetyk był najtrudniejszy do zdobycia?
Nienawidzę kosmetyków ciężkich, lepkich, nie wartych swojej ceny. I uczulających, choć na szczęście rzadko na takie trafiam.
Lubię kosmetyki lekkie, otulające ciało delikatnym zapachem.
Nie przypominam sobie kosmetyku trudnego do zdobycia.

3. OBŻARSTWO: Jakie produkty kosmetyczne są wedlug Ciebie najpyszniejsze?
Owocowe balsamy do ust:) Jakiś czas temu przypadł mi do gustu ciasteczkowy Twinkies.


4. LENISTWO: Których produktow nie używasz z lenistwa?
Chyba nie będę zbyt oryginalna;), brakuje mi systematyczności w używaniu balsamów do ciała.

5. DUMA: Które kosmetyki dają Ci najwięcej pewności siebie?
Ulubione perfumy. Kolorówka zajmuje drugie miejsce. Uważam, że ogólnie zadbanie i piękny delikatny zapach jest najlepszym wyznacznikiem kobiety, która może wszystko. Kolorówka natomiast stanowi pożądany dodatek do tej podstawy.



6. POŻĄDANIE: Jakie atrybuty uważasz za najatrakcyjniejsze u płci przeciwnej?
silne dłonie, ujarzmiony zarost, zadbany, taktowny i zaradny, dający kobiecie poczucie bezpieczeństwa

7. ZAZDROŚĆ: Jakie kosmetyki najbardziej lubisz dostawać w formie prezentów?
te, które są mi aktualnie potrzebne:)


Do zabawy zapraszam:
(wstępnie powinno zaprosić się 5 blogerek jednak pozwolę sobie zaprosić 2, bo wydaje mi się to rozsądniejszą liczbą)
1.biemi
2. kobietaiuroda