sobota, 21 kwietnia 2012

motivation - day 3

Dziś 3 dzień mojej motywacji pt. sylwetka+koncentracja+dobre samopoczucie.
Jak na razie idzie mi dobrze. Wydrukowałam tabelkę, na której odhaczam co dzień wszystkie postawione sobie cele.
Póki co 'odfajczam':
- wysokiej jakości oleje z ryb morskich i wiesiołka
- diete,
- kozieradke,
- brzuszki,
- wchodzenie po schodach,
- joga oczu,
- trening koncentracji,
- muzyka synchronizująca półkule.

Olejku oregano jeszcze nie zakupiłam. Mam zamiar zamówić go w aptece, ale na razie obmyślam wszystkie za i przeciw. Może któraś z Was go stosowała? Olejek zawiera aktywne polifenole, ma za zadanie m.in  oczyścić organizm z wszelkiego rodzaju toksyn etc.
Zastanawia mnie czy nie za bardzo przekombinuję zaczynając go teraz brać. Najpierw należałoby raczej oczyścić organizm a dopiero potem wprowadzać jakieś diety. Póki co zobaczę za ile będę miała możliwość go zakupić i pomyślę co z tym zrobić:)
Z Alg zrezygnowałam. Niestety zraziła mnie cena: 65,8 EUR.

A jak tam Wasze postanowienia? :) Wiosna, wiosna.. Może któraś jeszcze się zmobilizuje do zmian?

3 komentarze:

  1. Ja tam do żadnych diet się nie pcham. :) Obecnie daje sobie z tym spokój. Ale jak ty masz ochotę, to czemu nie. :)


    Obserwuję i zapraszam taste-of-paradise

    OdpowiedzUsuń
  2. Powodzenia :)
    Ja odkad urodzilam synka, a bylo to 11 miesiecy temu zawsze powtarzam... jak sie chce schudnac, to trzeba najpierw w ciaze zajsc- mam -7kg zanim zaszlam w ciaze :)
    Pozdrawiam cieplo!

    OdpowiedzUsuń