Największą część mojej kolekcji stanowią lakiery z Inglot'a i odżywki Sally Hansen.
INGLOT
od lewej: 948, 940, 36, ?, 973, 874, 38, XL2, 82
SALLY HANSEN:
od lewej:
Sally Hansen, Hard As Nails - Hard As Wraps - Acrylic Gel + Nylon (Wzbogacony nylonem żel akrylowy nadający kolor)
Sally Hansen, Hard As Nails - Hard As Wraps - Powerful Acrylic Gel (Wzmacniający żel akrylowy)
Sally Hansen, Nailgrowth Miracle (Preparat pobudzający wzrost paznokcia)
Sally Hansen, Natural Nail Growth Activator (Preparat pobudzający wzrost paznokci)
Sally Hansen, Diamond Strength (instant nail hardener)
Sally Hansen, Hard As Nails - Shimmer top coat
Sally Hansen, Triple strong (Żel - odżywka o potrójnym działaniu)
i pozostałe:
ORIFLAME:
Baby pink, Nude pink
AVON:
midnight plum, warm black
MANHATTAN: 67, 415
FARMASI: 896, 940
PIERRE RENE: top flex: 49, 17
EVELINE: French Manicure - Illusion billant collection
SORAYA: 14
VIRTUAL by Joko: 5
RIMMEL: Lastin Finish 065
Butterfly Single: 7
INTER - VION - 10
SENSIQUE art nails - nr 312
VERSATI Cosmetics - nr 12, nr 14
VOLLARE Cosmetics Nail Artic - 108 A, ?
Decoration Delia art - nr 11, nr 16
Golden Rose with Protein - 297
CRACKLE NAil ART
KONAD Special Nail Polish - 20, 24
JOKO Cosmetics - ceramiczna nano powłoka
Nail Repair matt - micro cell
NailTek - Ridge Filling Base Coat - Foundation II
MANHATTAN - Nogelhaut Entferner - cuticle remover (płyn do usuwania skórek)
Jak widać kolorów tęczy wszystkich nie ma, a wynika to z faktu, że paznokcie zazwyczaj maluję klasycznie odcieniami czerwieni lub ostatnio miss Selene 134 :) Reszta służy mi jako spontaniczna odskocznia "raz na ruski rok" :) Zresztą dzięki tej notce do śmieci poszło 10 kolorowych lakierów, które nie doczekały się wykończenia.
A jakie są Wasze ulubione kolory na pazurkach?:)
Ps. A jeśli już o lakierach mowa to zapraszam na świetne rozdanie u millionail <- KLIK
do wygrania, oprócz cudownych lakierów, zestaw pieczątek Essence Stampy Nails, 2 woreczki perełek do Caviar Manicure i... zestawu do piercingu paznokci Essence:)
bardzo ciekawa kolekcja:) myślę, że kilka znalazłyby miejsce w mojej kolekcji:)
OdpowiedzUsuńznalazłoby* widać, że po zajęciach jestem zmęczona;/
UsuńO WOW!!!! - to jedyny komentarz, jaki przychodzi mi do głowy, kiedy patrzę na tak ogromną kolekcję lakierów do paznokci.
OdpowiedzUsuńNie trzymasz ich w lodówce? Słyszałam, że to przedluża ich trwałość, więc wepchnęłam moje lakiery do lodówki, pomimo protestów mamy i reszty rodziny :P
oo ciekawy pomysł z tą lodówką :) Ale nie wiem czy by u mnie przeszedł, hehe xD Może jak będę miała kiedyś swoją własną lodówkę.. =D
Usuńdużo tego :D
OdpowiedzUsuńdzięki za komentarz :)
jeśli spodobał Ci się mój blog, zachęcam do obserwowania :)
byłoby mi bardzo miło :)
pozdrawiam :)
cudne zapasy!!:D też dodaję :) a jeśli chodzi o błyszczyki są jeszcze bezbarwne i w niektórych miejscach wersja brzoskwiniowa ;)
OdpowiedzUsuńBardzo ładna kolekcja :)
OdpowiedzUsuńSzczena mi opadła ! ja chce tyle lakierów ! :D Obserwuje :))
OdpowiedzUsuńNiezła kolekcja! Zazwyczaj tak jest, że człowiek kupuje i traci z czasem rachubę co tam mu sie nazbierało w szufladzie czy koszyczku:)
OdpowiedzUsuńTeż bym musiała uporządkować swoje lakiery, na chwilę obecną są wszędzie... :D Kurczę, wszyscy mają tyle lakierów z Inglota, a ja nie wiem czy je kupić, bo ciągle ktoś narzeka, że są kiepskie...
OdpowiedzUsuńzazdroszczę takiej imponującej kolekcji !:D
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńDziękuję! :)
OdpowiedzUsuńMam taki sam lakier z Safari, też neonowy różowy;)
Zapraszam częściej do mnie :)
Masz sporą kolekcje :)
OdpowiedzUsuńwow . masz ich mnóstwo . zazdroszczę . Zapraszam do mnie .
OdpowiedzUsuńtez mam spora kolekcje !:)
OdpowiedzUsuńSwietne kolory z inglota.
Jaka kolekcja! :)
OdpowiedzUsuńna paznokciach bardzo lubię czerwień :)
OdpowiedzUsuńdużo lakierów . :)
OdpowiedzUsuńfajny blog zapraszam do mnie +obserwuje :)